Nazywam się Karol Żegliński. Moim największym marzeniem było otworzenie salonu „Marinero Hair”.

W tym rzemiośle artystycznym jestem już siedem lat, sztukę jaką jest fryzjerstwo praktykuje od trzech lat.
Odważnie łamię przyzwyczajenia klientek aby wydobywać z ich włosów i koloru największe atuty urody.

Klientkom podoba się to co tworzę, a dla mnie to sztuka poprzez łączenie różnych technik i form, tak jak jeszcze nikt tego wcześniej nie robił.

Szkoliłem się według metodologii Vidal Sassoon, brałem tez udział w licznych szkoleniach. Pracowałem z kilkoma fryzjerami, od każdego czegoś się nauczyłem. Wiem czego nie chcę a co uważam za wartościowe. Uczestniczyłem przy różnych produkcjach i sesjach zdjęciowych jako wsparcie innych. Od teraz chce pracować na swoje nazwisko – Marinero a miejsce które tworze to Mój rozdział, mój czas.